Powered By Blogger

poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Tort wielkanocny "LEŚNY MECH"

Zaniedbałam tego bloga...  taka prawda...
Jednak kuchnia nie przestała być moją odskocznią od codzienności.
Tegoroczne Święta Wielkanocne były dla mnie bardzo pracowite,
nie miałam czasu na "zajączkowe prezenty", dlatego zrobiłam je sama.
 
 
 
Przepis na ciasto trzymałam dość długo w szufladzie, wreszcie nadszedł czas by go wypróbować.
Efekt zaskoczył wszystkich bardzo pozytywnie!
Wykonałam dwa mniejsze torciki z jednego przepisu.
 
TORCIK LEŚNY MECH
 
Ciasto:
 
400 g mrożonego szpinaku
1 i 1/3 szklanki cukru (ja dodałam jeszcze cukier waniliowy)
3 jajka
1 szklanka oleju
1 szklanka maki tortowej
1 szklanka maki krupczatki
2 pełne łyżeczki proszku do pieczenia.
 
Wykonanie ciasta:
- rozmrozić szpinak, odsączyć z nadmiaru wody (dodatkowo rozdrobniłam go blenderem)
- jajka miksujemy z cukrem na puszystą masę (tak by cukier się rozpuścił)
- powoli wlewamy olej i mąkę, wymieszaną z proszkiem do pieczenia
- na końcu dodajemy szpinak i wszystko razem łączymy
-wlewamy do standardowej tortownicy, lub jak w moim przypadku do dwóch mniejszych.
 
 
Masa do tortu z malin - składniki:
 
1/2 opakowania mrożonych malin
1/3 opakowania serka mascarpone
2 łyżki cukru
2 łyżki żelatyny (rozpuszczonej w 1/2 szklanki wody)
 
Maliny rozmrozić, rozdrobnić blenderem, do masy dodać serek mascarpone, 2 łyżki cukru
i rozpuszczoną żelatynę - wszystko wymieszać i włożyć na 15 minut do lodówki.

 
Masa do tortu z serkiem mascarpone - składniki:
 
500 ml śmietanki kremówki 30%
serek mascarpone (2/3 opakowania)
cukier waniliowy
1 galaretka agrestowa (rozpuszczona, lecz płynna i zimna)
2 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka żelatyny (rozpuszczona w 1/2 szklanki wody
 
Wykonanie:
Schłodzoną śmietanę ubijamy z cukrem, gdy jest gotowa powoli dodajemy serek mascarpone, do tego powoli wlewamy galaretkę agrestową i żelatynę.
 

 
 
Z ciasta ścinamy wierzch, który kruszymy (ja dodałam do tych okruszek startą białą czekoladę).
Torciki przekrawamy na połowę (jeśli robimy jeden, większy tort to dzielimy go na trzy części).
Zapinamy tortownicę i kładziemy dolny blat tortu, na niego wylewamy masę z malin.
Na masę z malin wykładamy masę z serka mascarpone i przykrywamy drugim blatem (przy jednym, większym torcie czynność powtarzamy na drugim blacie ciasta).
Drugi blat smarujemy cienką warstwą masy i posypujemy wcześniej przygotowanymi okruszkami.
Zostawiamy masę do posmarowania boków, torciki wkładamy do lodówki na godzinę.
Gdy blaty połączą się z masą, a ta stężeje wyjmujemy torciki z formy i smarujemy boki masą, po wykonaniu tej czynności obsypujemy boki resztą okruszków.
 
Moje torciki były prezentem wielkanocnym więc ozdobiłam je żelkami w kształcie "jaj sadzonych"
i kwiatków oraz jaj marcepanowych.
Ozdoba "na patyku" powstała szybciutko z tego co było pod ręką :-)
 
 

Torcik wzbudził zdziwienie i smakował wszystkim!
Smak szpinaku nie jest wyczuwalny :-), kolor cudny!




 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz